Autor Wiadomość
Gosia
PostWysłany: Śro 16:40, 21 Maj 2008   Temat postu: Re: spacerki

ambzoyna napisał:
W związku z radosnymi zabawami mojej fretki pozbyłam się już paru par skarpetek Smile Chciałabym o coś zapytać - mam już fretkę przez 2 lata ale do tej pory nie wychodziłam z nią na spacery. Zamierzam zacząć, ale obawiam się, że mój pupil mógłby sobie zdjąć uprząż i pognać w siną dal... wnioskuje ,że masz fretkę więc chciałabym wiedzieć, co zrobić żeby mi nie zwiała i ewentualnie gdzie (w obrębie Krakowa) można by się z nią przejść?

Wiem, że odpowiedzi chciałaś od kogo innego, ale ja również mam fretkę i może mogłabym pomóc Very Happy
Niestety nie doradzę Ci z miejscami na spacerki w Krakowie, bo nie mieszkam w tych okolicach. Natomiast jeśli chodzi o "zrywanie się" Smile Przede wszystkim musisz kupić freciakowi porządne szelki (lub pętelkę, ale te drugie polecam dla mniejszych samiczek, szelki są jednak chyba bezpieczniejsze). Szelki muszą być odpowiednio dopasowane - nie za małe, bo mogą cisnąć, i nie za duże. Na początek pospaceruj z nią trochę w domu i w jakimś ogrodzonym miejscu, żeby sprawdzić, czy się wyrywa. Musisz ją przyzwyczaić do szelek, jeśli nie była jeszcze na spacerku. Sprawdź, czy ucieka, wtedy masz też szanse aby zobaczyć, czy wszystko jest dobrze dopasowane.
Wrazie, gdyby pupil uciekł: do obróżki możesz doczepić adresówkę z Twoim adresem i numerem telefonu - ktoś, kto znalazłby fretkę, może się z Tobą skontaktować. Można też doczepić dzwoneczek - kiedy fret ucieka, słyszysz przez dzwonienie, dokąd biegnie. Niestety niektóre fretki nie lubią dzwoneczka - jeśli będzie go/ją denerwował, to zdejmij - nie ma sensu, żeby się męczył/a.
Pamiętaj też o pogodzie - nie za ciepło, nie za zimno! Smile
Pozdrawiam Smile
ambzoyna
PostWysłany: Nie 17:00, 18 Maj 2008   Temat postu: spacerki

W związku z radosnymi zabawami mojej fretki pozbyłam się już paru par skarpetek Smile Chciałabym o coś zapytać - mam już fretkę przez 2 lata ale do tej pory nie wychodziłam z nią na spacery. Zamierzam zacząć, ale obawiam się, że mój pupil mógłby sobie zdjąć uprząż i pognać w siną dal... wnioskuje ,że masz fretkę więc chciałabym wiedzieć, co zrobić żeby mi nie zwiała i ewentualnie gdzie (w obrębie Krakowa) można by się z nią przejść?
Capris
PostWysłany: Wto 13:50, 31 Lip 2007   Temat postu: Zabawy z fretkami

Fretki lubią udawane walki, pogonie, zabawę w chowanego, itp. Lubią robić to albo z Tobą albo z inną fretką. Lubią odkrywać i eksplorować nowe rzeczy, wąchać, kopać i tarzać się,czochrać. Większość uwielbia zabawy z człowiekiem, i chętnie włączą cię do swoich zabaw, o ile oczywiście poświęcasz im czas. Trochę czasu na pewno zajmie Ci poznanie ulubionej zabawy Twojej fretki, ale z czasem na pewno załapiesz o co chodzi. Fretki uwielbiają również kraść różne przedmioty i chować je w najmniej przewidywalnych miejscach, także uważaj na cenne lub łatwe do połknięcia rzeczy.
Skakanie na ludzkie nogi (szczególnie niezasłonięte) też należy do ulubionych zabaw freci.
Ze sprzętów domowych szczególnym upodobaniem fretek cieszy się odkurzacz, a szczególnie otwór gdzie wylatuje powietrze, lecz nie jest wskazane pozwalanie fretce na wchodzenie w strumień powietrza - ze względu na znajdujący się tam brud i drobnoustroje.


Jeżeli fretka skacze do przodu i do tyłu przed tobą lub skacze na Twoja stopę lub nogawkę to znaczy, że ma ochotę na zabawę. Właściwą odpowiedzią będzie opadnięcie na czworaka i zapoczątkowanie gonitwy po pokoju, lub przyniesienie ręcznika i rozpoczęcie wywijania nim przed fretka.

Jest wiele zabawek dla zwierząt do kupienia czy zrobienia, ale najlepszymi są te, które freta sama sobie wynajdzie u nas w domu, jak coś sobie upatrzy to wprost za tym przepada, dlatego czasem musimy poświęcić jej kilka naszych rzeczy. Frecie mają to do siebie, że zabawki, które najbardziej lubią, to te, które nam "ukradną".

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group